Co najmniej kilkaset tysięcy zł przywłaszczyła sobie była już pracownica kępińskiego oddziału banku PKO BP. Kobieta miała oferować klientom placówki, że w atrakcyjny sposób zainwestuje wypłacane przez nich środki. Prokuratura zamierza jej postawić zarzut oszustwa, nie może jednak tego zrobić, bo podejrzewana przebywa obecnie w szpitalu.