Zatrzymali seryjnego złodzieja
24 lipca br. w godzinach popołudniowych policjanci Zespołu ds. Wykroczeń, Profilaktyki Społecznej i Nieletnich Komendy Powiatowej Policji w Kępnie zatrzymali 23-letniego mieszkańca Zielonej Góry, który czasowo przebywał na terenie powiatu kępińskiego.
O tym, że 23-latek jest na terenie Kępna funkcjonariusze wiedzieli już na kilka dni przed zatrzymaniem. Ustalili wówczas, że mają do czynienia ze sprawcą różnego rodzaju wykroczeń – głównie kradzieży paliwa. - Ponadto kierować miał autem bez uprawnień, a numer rejestracyjny, który znajdował się na użytkowanym przez niego samochodzie - mazdzie, nie zgadza się z oryginalnym numerem widniejącym w policyjnym systemie – mówi sierż. Anna Lubojańska, rzecznik KPP w Kępnie. - Ponadto mężczyzna mógł posiadać środki odurzające lub kierować pod ich wpływem.
Wpadł w poniedziałek – dzięki zorganizowanej akcji. Tak jak mundurowi się spodziewali – kierował samochodem osobowym będąc pod wyraźnym wpływem środków odurzających. Wstępne badania wykazały, że była to amfetamina. Potwierdzi to teraz test specjalistyczny w laboratorium kryminalnym. Zaraz po zatrzymaniu mundurowi rozesłali do wszystkich jednostek w całej Polsce informację o zatrzymaniu sprawcy. Chcieli ustalić gdzie dokładnie, i na jaką kwotę mężczyzna kradł paliwo. Odzew jednostek zaskoczył nie tylko policjantów, ale i samego sprawcę, który do ostatniego momentu był pewien, że uda mu się przechytrzyć organy ścigania. Odpowiedzi nadesłały jednostki z czterech województw: wielkopolskiego, łódzkiego, dolnośląskiego oraz lubuskiego. Udowodniono mu 16 wykroczeń polegających w większości wypadków na kradzieży paliwa na stacjach benzynowych i jeździe bez uprawnień. Łączna suma skradzionego paliwa sięgała niemal 500 zł. Pozostałe wykroczenia to głównie jazda z nieprawidłowymi numerami rejestracyjnymi, jazda samochodem niedopuszczonym w Polsce do ruchu i jazda pod wpływem środków odurzających.
Jak się też okazało mężczyzna poruszał się kradzioną mazdą. Na początku lipca w Zielonej Górze, 23-letni sprawca wykroczeń udał się do znajomego mechanika. Mechanik, na jego prośbę, zezwolił 23-latkowi na „przejechanie się” naprawianym samochodem. Auto już do niego nie powróciło. Dodatkowo 23-latek, z terenu zakładu mechaniki pojazdowej, ukradł tablice rejestracyjne stojącego tam audi. Następnie przykręcił je do skradzionej mazdy. Mazda nie była zarejestrowana, nie posiadała OC i nie była pojazdem dopuszczonym do ruchu na terenie Polski.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty. 23-latek poddał się karze dobrowolnej w postaci grzywny w wysokości łącznej 9500 zł. Osobno odpowie za przywłaszczenie pojazdu – grozi mu za to do 5 lat pozbawienia wolności. Na dodatek czyn ten popełnił będąc na zwolnieniu warunkowym, za różnego rodzaju podobne przestępstwa, co również zostanie uwzględnione w wyroku.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj