Wypadek rodziny z powiatu kępińskiego w Witaszyczkach
Z wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący audi A4 w którymś momencie podjął manewr wyprzedzania jadącego przed nim auta.
- Audi wyprzedzał pewnie na trzeciego i nie zdążył się schować. Ten oplem chciał mu zjechać, ale za wysoki krawężnik jest i się nie zmieścił - opowiada jeden z jadących ,,jedenastką'' kierowców.
Ostatecznie jadące od Kalisza audi uderzyło w bok merivy, którą podróżowała rodzina z powiatu kępińskiego. Siła uderzenia była tak duża, że wyrwane zostało tylne koło opla. Auto obróciło się wokół własnej osi i dachowało na przeciwnym pasie jezdni.
Audi zatrzymało się dopiero kilkadziesiąt metrów dalej.
Pogotowie przewiozło do szpitala 4 osoby, w tym dwójkę dzieci. Na szczęście nie doznali oni groźnych obrażeń. Ruch na drodze przez jakiś czas był całkowicie wstrzymany.
Fot. Bartek Nawrocki (jarocinska.pl)
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj