Wpadł, bo wyprzedził nieoznakowany radiowóz

10 kwietnia około godziny 17.30  funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Kępnie patrolowali drogę krajową nr 11. Zbliżając się do Siemianic zostali wyprzedzeni przez jadące z dużą prędkością BMW M5, którego kierowca nie zastosował się do linii podwójnej ciągłej. - Gdyby tego było mało, kierujący z dużą prędkością zaczął oddalać się w kierunku Siemianic – mówi sierż. sztab. Filip Ślęk, zastępca rzecznika prasowego KPP w Kępnie. Wykonany pomiar prędkość wskazał, że w terenie zabudowanych jechał z prędkością 134 kilometrów na godzinę przy ograniczeniu do 50.

Funkcjonariusze grupy speed natychmiast zatrzymali kierowcę. Jak się okazało, był to 37-letni mieszkaniec gminy Odolanów, który wraz z rodziną spieszył się do kolegi.  Za szereg wykroczeń został ukarany mandatem w wysokości 2,7 złotych oraz 15 punktami karnymi. Ponadto zostało mu zatrzymane prawo jazdy na okres trzech miesięcy.
- Apelujemy do wszystkich kierowców o rozwagę – mówi sierż. sztab. Filip Ślęk. - Nieodpowiedzialność za kierownicą może spowodować, że stracimy o wiele więcej, niż prawo jazdy czy otrzymamy wysoki mandat.