Pociąg repatriantów przyjechał do Kępna

Z prawie dwugodzinnym opóźnieniem przybył w sobotę 17 czerwca do Kępna historyczny pociąg repatriantów, który prowadził parowóz Ty 42-24 z TOZiK Pyskowice.

 Mimo tak dużego opóźnienia, na stacji czekało na niego i z entuzjazmem witało wielu wiernych sympatyków. Trasa przejazdu prowadziła z Oleśnicy przez Bogusławice, Cieśle i Syców.

 Organizatorem tego historycznego wydarzenia od wielu lat jest Oleśnickie Stowarzyszenie Miłośników Techniki OlSENSIUM.

- Dzisiaj kolejny raz przyjechał z Oleśnicy do Kępna pociąg repatriantów. Witamy Kępno – wyznał Marek Kamaszyło. - Zabraliśmy piękny parowóz, by poczuć tę parę, węgiel… na bogato. Jak już wspominałem, tym historycznym pokazem chcemy przypomnieć, jak wyglądał przejazd na ziemie odzyskane po II wojnie światowej. To wspaniała, żywa lekcja historii, chociaż czasami start się opóźnia, zdarzają się sabotaże takie czy inne, ale dotarliśmy do Kępna. Jesteśmy po raz kolejny w przepięknym   Kępnie. Podziwiamy wasz dworzec dwupoziomowy, bo jest jednym z najładniejszych dworców.

 Pociąg Repatriantów jak zawsze wzbudził ogromny podziw zarówno wśród dzieci, jak i dorosłych. To doskonała lekcja historii obrazująca sceny z nie tak dalekiej nam przeszłości. ŁM