Ile udźwignie lokalny samorząd?
RYCHTAL
W Rychtalu zapadła już decyzja, że w nocy wyłączone zostanie oświetlenie uliczne. Wcześniej już tak było, ale po wymianie lamp na energooszczędne z ograniczeń tych zrezygnowano. Okazuje się jednak, że nie na długo. - Nie ma tego efektu, jakiego się spodziewaliśmy - tłumaczy wójt Adam Staszczyk, choć dodaje, że gdyby nie instalacja lamp ledowych (370 opraw), te koszty byłyby jednak o wiele większe.
Rychtal należy do grupy zakupowej przy spółce Oświetlenie Uliczne i Drogowe (OUiD). W tym roku na energię elektryczną gmina wyda ok. 100 tys. zł. Jak będzie w przyszłym? Wójt ma nadzieję, że wprowadzone oszczędności sprawią, że zamkną się w 150 tys. zł.
To nie wszystko, gmina przymierza się bowiem do modernizacji hydroforni w Wielkim Buczku, gdzie powstać też ma farma fotowoltaiczna, co też przyniesie oszczędności. Wójt nie planuje jednak ograniczenia działalności hali sportowej, choć nie ukrywa, że podniesione zostały w tym roku opłaty za jej komercyjne wykorzystanie.
ŁĘKA OPATOWSKA
- Na tę w chwilę nie mamy w planach żadnych wyłączeń oświetlenia - zapewnia Adam Kopis, wójt Łęki Opatowskiej. Tłumaczy, że w ostatnich latach w gminie wymienione zostały lampy uliczne na ledowe, co w znaczny sposób obniżyło koszty energii. - Zakładamy też fotowoltaikę, takich instalacji miałoby powstać w sumie 9 i niewykluczone, że jeszcze w tym roku te instalacje uda się postawić - mówi włodarz gminy.
Wcześniej powstała już olbrzymia plazma fotowoltaiczna za Urzędem Gminy, która zabezpiecza zarówno przedszkole i żłobek, SUW, jak i Urząd Gminy.
Jeśli chodzi o zakup prądu, gmina należy do grupy zakupowej przez spółce OUiD, drugiej co do wielkości grupy zakupowej
w Polsce. Ile więc zapłacą za prąd w przyszłym roku? Tego na razie nie wiadomo, choć na pewno - jak mówi wójt - będzie to drastyczna podwyżka. - Jak drastyczna? - pytamy? Niewykluczone, że o 200-300 procent.
A co z dystrybucją węgla? - Szukam rozwiązań, ale na tę chwilę myślę, że ta oferta jest skierowana do samorządów, które posiadają swoje spółki komunalne, a my takiej nie mamy - odpowiada Kopis. - W związku z tym nie mam przez kogo dystrybuować węgla, natomiast jestem zainteresowany i jestem na dobrej drodze w szukanie rozwiązań tzw. jednorazowego zakupu pomocowego dla tych szkół, które są opalane węglem i budynków użyteczności publicznej. Przedszkola i żłobki to są już pompy ciepła, natomiast jeszcze w dwóch szkołach mam ekogroszek, w pozostałych dwóch mamy już ogrzewanie na pelet.
W najbliższy tygodniu ma być też wymieniony kocioł na nowoczesny, systemowy, dwupalnikowy w ZS w Łęce Opatowskiej, z rozdziałem na salę i szkołę.
KĘPNO
Zastępca burmistrza Kępna Krzysztof Godek wskazuje na strategiczne, prowadzone długofalowo rozwiązania. - Od lat systematycznie prowadzimy inwestycje związane z wymianą słupów i opraw oświetleniowych na te funkcjonujące w technologii LED - wyznaje. - Dzięki tym zabiegom bardzo wiele punktów podlega systemowi zdalnego sterowania i możemy regulować natężenie światła, bez konieczności gaszenia go. Na pewno zrezygnujemy z części iluminacji świątecznych i uczulimy na oszczędności wszystkie osoby odpowiedzialne za funkcjonowanie naszych budynków.
Burmistrz nie ukrywa, że planowana na przyszły rok podwyżka opłat za prąd o ponad 260% jest dla gminy bardzo dotkliwa, bo daje to ponad 6,2 mln zł. - Pieniądze na rachunki będą pochodzić z oszczędności, nad którymi ciągle pracujemy. Podwyżka podatku od nieruchomości, a właściwie zyski z tego tytułu stanowią jedynie kroplę w morzu potrzeb - przekonuje. - Nie wystarczy nam to nawet na uregulowanie sprawy energii elektrycznej. Będzie trzeba zrezygnować z wielu rzeczy. Są to decyzje trudne, lecz konieczne.
Czy kępiński samorząd zajmie się dystrybucją węgla dla mieszkańców? - W przyszłym tygodniu, o ile informacje którymi dysponujemy się potwierdzą, samorządy mają dowiedzieć się, na jakich zasadach, w jaki sposób ma być prowadzona dystrybucja bezpośrednio przez gminy. Czekamy na rozwinięcie tego tematu - mówi Godek.
BRALIN
Wójt Bralina Piotr Hołoś nie ukrywa, że prowadzi wstępne rozmowy ze spółką Oświetlenie Uliczne i Drogowe na temat możliwych oszczędności prądu, jeśli chodzi o oświetlenie uliczne. - Wskazałem miejsca, w których racjonalne byłoby wygaszenie światła w nocy, od godz. 1 do 4 - wyznaje. Wyjątek stanowić będzie oświetlenie wzdłuż drogi wojewódzkiej, gdzie lampy świecić będą przez całą noc, ale - jak mówi wójt Hołoś - na szczęście są to już energooszczędne lampy ledowe, choć i tu planują, aby co drugą lampę wyłączyć. - Na pewno będziemy oszczędzać energię, bo nie ma wyjścia - mówi wójt. - Gdyby się okazało, że mieszkańcy sygnalizują, że stwarza to jakieś niebezpieczeństwo, wtedy będziemy reagować.
Szacunki są takie, że w tym roku gmina za energię elektryczną zapłaci około 526 tys. zł. W przyszłym może to być nawet 988 tys., czyli o niecałe 100% więcej, a to tylko dlatego, że samorząd Bralina również należy do grupy zakupowej przy OUiD, która w jego imieniu kupuje tę energię na giełdzie.
Kiedy pytamy o możliwość dystrybucji przez gminę węgla, Piotr Hołoś wyznaje, że musi poznać szczegóły tego pomysłu. - My pracujemy w oparciu o prawo zamówień publicznych. W przypadku zakupu takiej ilości węgla musielibyśmy ogłaszać przetarg - tłumaczy. - Jak ogłosimy przetarg to tej zimy już ludzie zmarzną, bo niestety nie będziemy w stanie z tym wszystkim zdążyć. W związku z tym ustawodawca musiałby w ślad za tym pomysłem zwolnić gminę z postępowania w ramach zamówień publicznych.
A technicznie? - pytamy. - Skąd, żadna gmina nie jest w stanie, bo przecież nie mamy ani odpowiedniego placu, nie mamy sprzętu do przesiewania tego węgla, nie mamy zakładu komunalnego, który by to potem workował, dostarczał ludziom, rozwoził - wylicza Hołoś. - A gdzie to poważyć? Pomysł jest chwalebny, natomiast technicznie gminy, na pewno te małe, nie są do tego przygotowane.
TRZCINICA
W Trzcinicy nie ma planów związanych z wyłączeniem oświetlenia ulicznego w godzinach nocnych, bo zrobiono to już wcześniej (od godz. 1 w nocy do świtu). Kiedy pytamy o planowane koszty związane z zakupem prądu w 2022 roku, wójt Grzegorz Hadzik tłumaczy, że nie są jeszcze znane (gmina należy do grupy zakupowej spółki OUiD). Za to w tym roku płacą 2,4 razy więcej niż w 2021.
Czy gmina zajmie się dystrybucją węgla dla mieszkańców? – Jeżeli będą spełnione dwa warunki, czyli będzie dostępny węgiel, jeśli państwo zabezpieczy na to środki, to będziemy działać - mówi wójt. - Wyznaczymy teren, znajdziemy przewoźników, dojdziemy do porozumienia z firmami, które mają obrót węglowy, żeby nam to rozważali. Przecież mamy trzy podmioty na terenie gminy, które się tym zajmują, przywożą węgiel. Ogłaszam przetarg na obsługę, oni mają samochody, wagi… Ale póki co na razie jest problem, żeby ten węgiel kupić - podsumowuje.
JUR
Materiał ukazał się 11 października w Twoim Pulsie Tygodnia
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj