Długie weekendy w 2024 roku? Może być ich sporo. Wystarczy dobrze zaplanować urlop

Pierwszy bardzo długi weekend można zrobić sobie w majówkę. Święto Pracy 1 maja przypada w środę, natomiast Święto Konstytucji Trzeciego Maja w piątek. Zatem biorąc urlop w poniedziałek, wtorek i czwartek, zyskujemy łącznie dziewięć dni wolnego.

Podobna sytuacja może mieć miejsce w okolicach Bożego Narodzenia. Święta w 2024 roku wypadają w środę i czwartek. Jeśli weźmiemy urlop w poniedziałek i wtorek przed świętami oraz piątek tuż po świętach, śmiało możemy planować ciekawy 9-dniowy wyjazd.

Długie weekendy robią się także automatycznie w listopadzie, bo Wszystkich Świętych przypada w piątek, a Narodowe Święto Niepodległości 11 listopada w poniedziałek.

Pod koniec maja długi weekend można sobie zrobić, biorąc wolne 31 maja, dzień po przypadającym w czwartek, 30 maja Bożym Ciele. Podobna sytuacja jest w sierpniu, bowiem święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny 15 sierpnia przypada w czwartek. Urlop w piątek, 16 sierpnia, da cztery dni długiego weekendu.

W roku 2024 r. przypada zgodnie z przepisami  13 dni wolnych od pracy. O to ich wykaz:

1 stycznia (poniedziałek) – Nowy Rok,
6 stycznia (sobota) – Święto Trzech Króli,
31 marca (niedziela) – Wielkanoc,
1 kwietnia (poniedziałek)  – Poniedziałek Wielkanocny,
1 maja (środa) – Święto Pracy,
3 maja (piątek) – Święto Konstytucji Trzeciego Maja,
19 maja (niedziela)  – Zielone Świątki,
30 maja (czwartek)  – Boże Ciało,
15 sierpnia (czwartek)  – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny,
1 listopada (piątek) – Wszystkich Świętych,
11 listopada (poniedziałek) – Narodowe Święto Niepodległości.
25 grudnia (środa) – pierwszy dzień Bożego Narodzenia,
26 grudnia (czwartek) – drugi dzień Bożego Narodzenia.

Warto pamiętać, że zgodnie z  art. 130 Kodeksu Pracy, każde święto występujące w okresie rozliczeniowym i przypadające w innym dniu niż niedziela obniża wymiar czasu pracy o 8 godzin, co oznacza, że pracownikowi przysługuje dodatkowy dzień wolny za święta wypadające w sobotę. W 2024 roku taka sytuacja ma miejsce już 6 stycznia w przypadku Święta Trzech Króli.