Szkoła w Grębaninie będzie zlikwidowana
Wcześniej radna Teresa Jerzyk złożyła wniosek formalny o wykreślenie z porządku obrad dzisiejszej sesji punktu dot. uchwały w tej sprawie, jednak wniosek ten nie zdobył uznania większości radnych.
Zgodnie z założeniami, od nowego roku uczniowie grębanińskiej podstawówki mieliby realizować obowiązek szkolny w placówce w Mroczeniu, w tym też celu Gmina zorganizuje bezpłatne dowozy uczniów do tej szkoły.
Zanim przewodniczący rady Marian Kremer zarządził głosowanie nad uchwałą, w sali obrad rozgorzała dyskusja, w której obok radnych wzięli także udział mieszkańcy Grębanina.
- Co tu mówić, ja chciałam tylko wyrazić swój sprzeciw – oświadczyła Teresa Jerzyk. Radna przypomniała, że szkoła w Grębaninie istnieje od ponad 160 lat. – Przetrwała różne zawieruchy: wojenne, polityczne, a dzisiaj, kiedy cieszymy się ze 100-lecia odzyskania niepodległości, zamyka się nam naszą szkołę – mówiła. Jerzyk dowodziła, że wójt Bogumiła Lewandowska-Siwek cały czas negowała istnienie szkoły w Grębaninie. – W mediach, na różnych spotkaniach… - przekonywała. (…) - Pani wójt, niech pani wreszcie zostawi w spokoju naszą szkołę i nasze dzieci – zaapelowała. – Drodzy radni, podnosząc rękę na naszą szkołę, podnosicie rękę na nasze dzieci. Burzycie ich spokój, zrywacie więzy koleżeńskie… U nas nie ma problemu narkotyków, nie ma większych problemów wychowawczych czy przemocy, jakie zdarzają się w dużych szkołach. Zastanówcie się i może zagłosujcie chociaż raz zgodnie ze swoim sumieniem, a nie jak wam ktoś nakazuje.
Radna Teresa Zawada uznała, że likwidacja szkoły w Grębaninie planowana była od 8 lat. – Jakie są motywy pani wójt, to jest naprawdę dziwne – mówiła, przypominając równocześnie, że temat likwidacji szkoły w Grębaninie tak naprawdę powracał każdego roku. – Rodzice są naprawdę zmęczeni tą niepewnością, tą huśtawką – dowodziła.
Radny Grzegorz Bystry przyznał, że jest zaskoczony samym projektem uchwały. – A najbardziej zaskoczyło mnie uzasadnienie do tej uchwały, gdzie w zasadzie skopiowany jest art. 89 ustawy Prawo oświatowe a samo uzasadnienie co do przesłanek likwidacji szkoły sprowadza się w zasadzie do dwóch zdań – nie ukrywał. – Nie widzę tutaj żadnych informacji, że warunki w szkole są złe. Jest wprawdzie informacja, że ulegną poprawie… Ja jako radny z Muratora nie znam sytuacji, jaka jest w szkole w Grębaninie i ja mam dzisiaj na podstawie dwóch zdań podjąć decyzję odnośnie likwidacji szkoły. Wydaje mi się, że coś jest nie tak.
Przewodnicząca Rady Rodziców przy Szkole Podstawowej w Grębaninie Maria Prochowska-Kucharska mówiła o zamieszaniu, jakie co rusz powstaje wokół szkoły w Grębaninie. – Brak konkretu, argumenty co chwilę się zmieniają a rodziców posądza się o to, że my krzywdzimy własne dzieci – mówiła. – Ja sobie nie życzę takich sytuacji, ja nie jestem jakąś osobą pierwszą lepszą z ulicy, żeby mi ktoś mówił, że ja wysyłając dziecko do takiej szkoły robię mu krzywdę. (...)
Radny powiatowy Jan Wawrzyniak przypomniał, że dwa lata temu szkoła w Grębaninie obchodziła jubileusz 160-lecia istnienia, i że powstała pod zaborem pruskim. – Zaborca pruski potrafił docenić wartość oświaty w Grębanienie, natomiast my teraz podnosimy na tą naszą maleńką szkołę rękę… - podsumował.
Andrzej Tyra - dyrektor Szkoły Podstawowej w Mroczeniu, do której od nowego roku mają uczęszczać uczniowie z Grębanina (w Grębaninie miałyby pozostać szkoła filialna z klasami 0-III) poparł pomysł włączenia tej szkoły w struktury placówki, którą on kieruje. Tyra przypomniał, że z uwagi na brak chętnych zgodził się ostatecznie z dniem 1 września 2018 r. na kierowanie także szkołą w Grębaninie. Oświadczył też, że jeżeli rada nie podejmie decyzji o zamiarze likwidacji szkoły – w poniedziałek złoży rezygnację z funkcji dyrektora szkoły w Grębaninie.
Ostatecznie uchwała o zamiarze likwidacji Szkoły Podstawowej w Grębaninie została przyjęta. Głosowało za nią 8 radnych, 6 było przeciw.
Już na koniec, po ogłoszonej przerwie, do wcześniejszej dyskusji odniosła się wójt Bogumiła Lewandowska-Siwek. – Jestem w szoku, jak zakończyło się to głosowanie, ponieważ osoby, które reprezentowały sołectwo Grębanin wychodząc krzyczały ,,życzę wypadku’’, do mnie była groźba ,,spalimy ci chatę’’ a pan dyrektor Tyra dostał od pana Stasiaka informację: ,,powinien pan dostać w ryj’’ – wyznała. Wójt odniosła się do stawianych jej w czasie dyskusji zarzutów, mówiła o podejmowanych dla dobra dzieci działaniach, jak również wymieniła przesłanki, jakie przemawiają za likwidacją szkoły w Grębaninie.
WIĘCEJ: we wtorkowym wydaniu Pulsu Tygodnia
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj