Pociąg repatriantów w Kępnie
Niesamowita sentymentalna podróż w stylu retro nawiązuje do przesiedleń ludności polskiej sprzed kilkudziesięciu lat - sybiraków, łagierników oraz kresowiaków. Maszynistą parowozu był oleśniczanin Kazimierz Nasiadek. Parowóz pochodził z Klubu Sympatyków Kolei we Wrocławiu. W tworzeniu klimatu i w inscenizacji wzięły udział grupy rekonstrukcji historycznej, m.in. Stowarzyszenie Żywej Historii "ARMA". Osoby, które zapisały się na wycieczkę retro, dostawały kartę repatrianta upoważniającą do wejścia do pociągu. W strojach z tamtej epoki, w towarzystwie orkiestry…
Do Kępna pociąg dotarł około godz. 11.30, oprócz licznie zebranych mieszkańców, repatriantów witały także władze samorządowe powiatu z wicestarostą Grażyną Jany na czele. Była grochówka, chleb ze smalcem, kiszone ogórki, kaszanka... I tańce.
W tym roku najstarszy repatriant ma 82 lata a najmłodszy 2 lata.
Organizatorem tej retro imprezy o niesamowitym klimacie było Stowarzyszenia Miłośników Techniki "Olsensium" z prezesem stowarzyszenia Markiem Kamaszyło na czele. ŁM
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj