Sisi

Oceniono 1 raz(y) 1

Pani posel chciala zablysnac ale zepsula sobie reputacje,dlaczego odmowila w spotkanie z prezydentem?chciala zrobic na zlosc p.Psikusowi i pojechala do ostrzeszowa jako nie proszony gosc pfff tez.mi cos kazdy mogl tam byc skoro chciala zablysnac to mogla wyjsc na srodek i poskarzyc sie ze pan Psikus nie zaprosil wojtow z powiatu kepinskiego,skoro prezydent wyznaczyl 20 gosci no to gdzie by wojtowie sie zmiescili co oni sa lepsi od zwyklych ludzi przeciez mogli pojawic sie tam jako normalni obywatele a nie panstwo na stolkach w garniturze,przepraszam za taka wyczerpujaca wypowiedz ale ci politycy juz mnie wku.....ą!

obserwator

Oceniono 10 raz(y) -4

uwazam,ze miala to tego pelne prawo!!!!!! Prezydent,ktory lamie konstytucje ma i musi miec oponentow,pan znany jest z tego,ze uklada sie z kazdym aby utrzymac swoj stolek