Akcja poszukiwawcza na terenie akwenu

W minioną niedzielę do Komendy Powiatowej Policji w Kępnie zgłosiła się kobieta, która złożyła zawiadomienie o zaginięciu jej 35-letniego syna, mieszkańca gm. Perzów. Kobieta poinformowała, że syn około godz. 16 najprawdopodobniej wskoczył czy też wszedł do akwenu wodnego w Miechowie, wcześniej na brzegu pozostawiając rzeczy osobiste, i do tej pory nie wrócił do domu.

W niedzielę na terenie akwenu pracowali m.in. policjanci, strażacy oraz przewodnicy psów z KPP w Ostrzeszowie. Niestety do chwili oddawania tego numeru gazety do druku mężczyzna nie został odnaleziony.  

- Akcja poszukiwawcza 35-letniego mieszkańca gm. Perzów nadal trwa – potwierdził nam w poniedziałek o godz. 13 sierż. Flip Ślęk, zastępca oficera prasowego KPP w Kępnie. – Na miejscu są policjanci Wydziału Kryminalnego i Wydziału Prewencji, Straż Pożarna z Kępna oraz specjalistyczna Straż Pożarna z Wrocławia. W akcję włączeni są płetwonurkowie, poszukiwania prowadzone są też na terenie akwenu przy użyciu sonaru.

Czy jest nadzieja, że mężczyzna nie wskoczył jednak do wody, a gdyby nawet, to że wyszedł z niej i jego odnalezienie jest tylko kwestią czasu?

- Policjanci Wydziału kryminalnego badają wszystkie wątki – odpowiada Ślęk. – Poszukiwania trwają. RED

fot. KB