Ferie w bibliotece w Łęce Opatowskiej
1 lutego w godzinach popołudniowych odbył się wyczekiwany bal karnawałowy dla dzieci z klas 0-IV. Impreza była połączona z zajęciami czytelniczymi i plastycznymi. Dzieci uczestniczące w zabawie były przebrane w piękne stroje karnawałowe. Najczęściej byli to bohaterowie bajek.
Bal karnawałowy rozpoczął się głośnym czytaniem. Bibliotekarka przeczytała dzieciom książkę, pt.: „Martyka idzie na bal” autorstwa Gilberta Delahaye i Marcela Marliera.
Koleją atrakcją były zajęcia plastyczne. Dzieci wykonały przepiękne kotyliony karnawałowe. Kiedy prace były już gotowe, przystroiły się w kolorowe i błyszczące kotyliony.
Punktem kulminacyjnym były tańce, zabawy ruchowe i konkursy. Poza tradycyjnymi tańcami dzieci zaangażowane były w wiele zabaw, np. taniec z balonikami, zabawy z chustą animacyjną. Radości było co niemiara przy znanych zabawach ruchowych. Zostały zagrane dobrze znane przeboje dla najmłodszych. Bibliotekarka zrobiła dla wszystkich dzieci zwierzaczki z baloników.
3 lutego dzieci i młodzież z klas IV-VIII miały możliwość wykonania dla siebie bransoletek. Dodatkowym elementem spotkania były zajęcia czytelnicze. Tematem była książka. Była również pogadanka na temat ulubionych pisarzy i bohaterów książkowych. Bibliotekarka wprowadziła też dziewczyny w świat biblioteki. Opowiadała o bibliotece 20 lat temu i obecnej, współczesnej. Dodatkową atrakcją były gry planszowe w które czytelniczki bardzo chętnie sobie pograły.
9 lutego biblioteka gościła w swoich murach kolejną grupę dzieci z klas 0-3. Tradycyjnie miało miejsce głośne czytanie. Tym razem bohaterami książki były Muminki, w opowiadaniu pt.: „Muminek i księżycowa przygoda” - Tove Jansson. Podczas zajęć uczestnicy warsztatów wykonali przepiękne prace plastyczne, pt.: „Zimowy pejzaż nocą”. Do dyspozycji dzieci były również klocki lego, którymi bardzo chętnie wszyscy się bawili. Podsumowaniem spotkania było wspólne oglądanie bajek na rzutniku ANIA. Dzieci były mile zaskoczone zabytkowym modelem projektora
i chętnie oglądały, a nawet czytały treść bajek.
K. Sobania-Okoń
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj