Zatrzymał nietrzeźwego kierowcę, wezwał patrol

W miniony poniedziałek wieczorem do oficera dyżurnego KPP w Kępnie zadzwonił młody mężczyzna. Powiadomił on, że jadąc autem drogą krajową nr 11, na terenie gminy Łęka Opatowska zauważył citroena, którego kierowca nie do końca panował nad kierownicą.

- Citroen zjeżdżał na drugi pas ruchu i mógł powodować zagrożenie w ruchu drogowym – mówi Anna Lubojańska z kępińskiej policji. - 20-latek z Osjakowa zadzwonił na numer alarmowy, a następnie udał się za jadącym „wężykiem” citroenem. Kierowca citroena wkrótce zjechał na przydrożną stację paliw. Tam został zatrzymany przez zgłaszającego. Niebawem także dotarł w te okolice patrol mundurowych.

Okazało się, że kierowca citroena – 30-letni mieszkaniec gm. Łęka Opatowska był pijany, w wydychanym powietrzu miał ponad 2 promile alkoholu. Policjantom Wydziału Ruchu Drogowego usiłował wmówić, że autem nie miał zamiaru teraz jechać, chciał je zostawić na parkingu i udać się do domu na nogach. Kłamał również, że nie posiada przy sobie dokumentów i kluczyków do pojazdu, które miał przekazać rzekomemu kuzynowi.

Mężczyzna straci teraz uprawnienia do kierowania pojazdami na minimum 3 lata. Czekają go też bardzo wysokie, kilkutysięczne grzywny.