SPORT: Ovia także odkreślona

Zaległe spotkanie XIII kolejki odbyło się na sztucznym obiekcie w Pleszewie. Już w dwunastej minucie po wrzutce Wojciecha Drygasa na bliższy słupek nabiegał Amadeusz Rachel, lecz jego strzał został zablokowany. Ponowienie "Gucia" przysporzyło ostrowiakom wielu problemów we własnej szesnastce, futbolówka odbijała się od wszystkiego niczym szalony tancerz w rytmach pogo, aż wreszcie spadła pod nogi Kubachy, który prostopadłym uderzeniem pokonał Andrija Brychko. Tuż przed przerwą kępnianie podwyższyli na 2:0. Z autu na wysokości pola karnego krótkim wznowieniem do Łukasza Walczaka popisał się Mateusz Gola, wtem kapitan urwał się obrońcy i dośrodkował na dalszy słupek, gdzie piłkę dziabnął głową Jakub Pelc. W 49 minucie odżyły nadzieje gospodarzy. Damian Błaszczyk po znakomitym przejęciu w środku pola przebiegł z piłką kilka metrów i oddał ją Tomaszowi Kowalskiemu, ten natomiast sprytnym strzałem pokonał Damiana Grondowego. W 62 minucie Amadeusz Rachel zaliczył przechwyt na linii środkowej i płaskim podaniem obsłużył wbiegającego w pole karne Kacpra Skupienia, którego do parteru sprowadził goalkeeper Ovii. Decyzja arbitra mogła być tylko jedna: rzut karny, do którego bezbłędnie podszedł Łukasz Walczak. Ten sam zawodnik siedem minut później dołożył głowę do dośrodkowania, które zrodziło się po krótko rozegranym kornerze przez Drygasa i Hojkę. Wynik 4:1 uśpił nieco czujność "biało-niebieskich", gospodarze za wszelką cenę próbowali złapać kontakt, a sztuka ta udała się w 79 minucie, kiedy to po zablokowanym uderzeniu Kowalskiego do poprawki zabrał się Błaszczyk i prostopadłą próbą odrobił straty na 4:2. Na pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry z boiska po czerwonej kartce wyleciał Witold Kamoś, jako ciekawostkę można dodać fakt, że zawodnik ten zaledwie kilkadziesiąt sekund wcześniej został desygnowany do gry jako zmiennik przez trenera Bogdana Kowalczyka. W doliczonym czasie po wrzutce Kaźmierczaka z bocznej strefy piłka trafiła pod nogę Mateusza Rachwalskiego, który z najbliższej odległości wpakował ją w sidła ustalając rezultat widowiska na 4:3. Kępnianie tym sam last minute wyprzedzili w klasyfikacji zarówno pokonaną Ostrovię jak i Victorię Ostrzeszów i zameldowali się na trzynastym miejscu w ligowej tabeli.

Sebastian Gołdyn

Wyjściowy skład Polonii: Grondowy, Kubacha, Skupień, Gola, Górecki, A. Rachel, Drygas, Wawrzyniak, Walczak, Pelc, Hojka