Śmieciowy rentgen
Burmistrz Piotr Psikus, przyznaje, że w celu kontroli powołał specjalny zespół, w skład którego wchodzą pracownicy UMiG i Straży Miejskiej. Tylko jednego dnia stwierdzono aż 162 przypadki nieodpowiedniej segregacji odpadów.
- Jeżeli na danej ulicy przewidziany jest dzisiaj odbiór odpadów suchych, to sprawdzane jest czy w kubłach znajdują się faktycznie tylko takie odpady, czy śmieci zmieszane – mówi Piotr Psikus.
Okazało się, że w 70% właścicieli nieruchomości w nieprawidłowy sposób segreguje odpady komunalne. - W kubłach na odpady mokre były plastiki, kartony, dosłownie wszystko – mówi Psikus. - Każdy przypadek jest fotograficznie dokumentowany i spisywany jest protokół. Nie wykonuje tego jedna osoba, lecz zespół kilku pracowników - dodaje.
Jak specjalna komisja sprawdza, jakie to śmieci wrzucane są do kubłów? Wyposażona została w specjalne worki, na które – jeśli jest taka potrzeba – wysypywane jest wszystko, co znajduje się w pojemniku. W wielu jednak przypadkach wystarczy otworzyć kubeł, aby stwierdzić, że śmieci są nieprawidłowo segregowane.
- Będziemy do mieszkańców wysyłać informację przypominającą o segregacji – mówi burmistrz. - Jeśli to nie pomoże, to niestety mieszkańcy tych posesji będą mieć zmienioną deklarację, którą złożyli w Ratuszu.
To jednak nie wszystko. Jak zapowiada burmistrz, trwa też proces weryfikacji złożonych deklaracji śmieciowych. - Nagle ktoś, kto twierdził, że nieruchomość zamieszkują 4 osoby, teraz twierdzi, że jest tam 7 osób, a my wiemy, że jest tam tych osób np. 14 a nawet 30 osób - tłumaczy Psikus.
Wszystkie te działania mają na celu uszczelnienie systemu, co pozwoli na oszczędności, które – zdaniem magistrackich urzędników – powinny także dotyczyć kieszeni każdego mieszkańca miasta i gminy.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj