Pracowity czwartek kępińskich strażaków
Zgłoszenia dotyczyły 3 zdarzeń drogowych, 2 pożarów, strażacy wzywani też byli do neutralizowania plamy oleju na drodze oraz udzielenia pomocy zespołowi ratownictwa medycznego w transporcie pacjenta do szpitala.
JANKOWY
W miejscowości Jankowy doszło do kolizji samochodu osobowego oraz dostawczego. Działania straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz usunięciu rozlanych płynów eksploatacyjnych.
KĘPNO
Kolejna kolizja miała miejsce w Kępnie na ul. Poznańskiej, gdzie kierujący samochodem osobowym uderzył w lampę oświetlenia ulicznego i wpadł do rowu. Działania straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu zasilania w uszkodzonym pojeździe oraz zabezpieczeniu uszkodzonej lampy ulicznej.
CHOJĘCIN
W Chojęcinie samochód osobowy wjechał do rowu, kierujący pojazdem samodzielnie wydostał pojazd z rowu przed przybyciem zastępu straży pożarnej.
MNICHOWICE
O godzinie 14.28 wpłynęło zgłoszenie o pożarze suszarni zboża w Mnichowicach. - Przybyli na miejsce strażacy zastali palącą się w suszarni kukurydzę – mówi kpt. Paweł Michalski, rzecznik prasowy KP PSP w Kępnie. - Działania straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu energii elektrycznej na terenie działań oraz podaniu jednego prądu piany do wnętrza suszarni. Po ugaszeniu pożaru cały obiekt sprawdzono kamerą termowizyjną w celu wyeliminowania ewentualnych zarzewi ognia.
W zdarzeniu trwającym ponad 2,5 godziny udział brało 6 zastępów straży pożarnej.
STOGNIEWICE
Drugi pożar miał miejsce w Stogniewicach, gdzie doszło do zapalenia odpadów z pianki poliuretanowej. Działania straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, podaniu jednego prądu wody na palącą się piankę, co doprowadziło do ugaszenia pożaru. Po zakończonych działaniach cały obiekt sprawdzono kamerą termowizyjną.
Na miejsce zdarzenia zadysponowano 10 zastępów straży pożarnych. Z uwagi na bliską odległość do granicy powiatu w zdarzeniu udział brały również jednostki z terenu powiatu namysłowskiego.
fot. PSP Kępno, OSP Bralin, OSP Rychtal
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj