Podstawówka po nowemu

Rok szkolny 2017/2018 jest wyjątkowym w historii Szkoły Podstawowej Nr 2 w Kępnie, o czym wspominał dyrektor placówki Maciej Adamek. Szkoła rozpoczyna istnienie w nowej formie.

- Jak wszyscy wiemy z dniem 1 września rozpoczęliśmy pierwszy rok reformy oświaty. Zostaje wygaszany system gimnazjalny, pojawia się natomiast 8-letnia szkoła podstawowa, którą jest również nasza nowa szkoła, Szkoła Podstawowa Nr 2 w Kępnie – mówił dyrektor. - Do nowej ,,dwójki’’ w nowym roku szkolnym będą uczęszczać dwie klasy pierwsze, jedna czwarta, dwie siódme oraz oddziały gimnazjalne, cztery klasy drugie oraz trzy klasy trzecie - wylicza dyrektor.

Wprowadzenie w krótkim czasie reformy oświaty budziło spore emocje i kontrowersje, zarówno wśród grona pedagogicznego, jak i rodziców uczniów, którzy zmierzą się z nowym systemem. Rodzice tegorocznych pierwszoklasistów, którzy rozpoczną edukację w nowej ,,dwójce" są jednak w miarę spokojni. Aldona Nowak, matka tegorocznego pierwszoklasisty przyznaje, że delikatne obawy ma, jest jednak dobrej myśli. - Myślę, że syn sobie da radę - mówi.

Spore kontrowersje wzbudziła nie tylko szybka zmiana systemu, ale i podstawy programowej, jednak matka pierwszoklasisty większych obaw w tym zakresie nie ma.

- Mam zaufanie do nauczycieli i myślę, że dadzą sobie radę - wyznaje. - Zawsze można się skonsultować z nauczycielami. Wszystko wyjdzie dopiero w trakcie roku szkolnego, tak że na tę chwilę nie ma się co denerwować na zapas. W ciągu roku wszystko uległo zmianie, ale ja jestem bardziej za ośmioklasową szkoła podstawową, tak że jestem zadowolona z tego, że to się zmieniło - mówi Aldona Nowak. Podobnych zdań jest więcej. Rodzice podkreślają, że wiele zależy od nauczycieli, tych natomiast obdarzają zaufaniem.

Sami uczniowie na rozpoczęciu roku pojawili się w większości w dobrych nastrojach. Mateusz Pietruszewski, który w tym roku rozpoczyna naukę w podstawówce bardzo dobrze wspomina wakacje, jednak nie ukrywa, że do szkoły przyszedł chętnie. - Wakacje fajne były, bawiłem się z kolegami, ale cieszę się, ze idę do szkoły - mówi.

MS