- Absolutnie jest niedopuszczalne, że pan burmistrz próbuje nam dyktować to, co my mamy robić – mówi starosta Witold Jankowski, zarzucając włodarzowi Kępna próby narzucenia władzom powiatu własnej woli, jeśli chodzi o realizację zadań inwestycyjnych. - Ja bym proponował, aby się zajął swoimi sprawami a zostawił w spokoju samorząd powiatowy, który doskonale daje sobie radę - podsumował.