Widziałem i dotykałem meble z tej fabryki. Tanie nie są ale porządne. Chcę takie nabyć. Niestety wiem co to pożar... Przykro mi że firmę - właścicieli i pracowników dotknęło takie nieszczęście. Dobrze że nikt nie zginął. Mam nadzieję, że byli ubezpieczeni i odbudują szybko fabrykę a ludzie nie utracą pracy. Życzę im jak najlepiej. Bo dobre to Polskie.
To jest kara dla właściciela zato jak traktuje pracownikow przynajmniej w Kluczborku.A te 3 mln już niedługo też na ludziach odzyska.
Pracaa odreki nieda nikt a powietrzem nikt nie będzie żył wdupie czym przyjada aby jak nawiecej uratować masakra
"ktoś z niedaleka" - kępiński rynek pracy wciągnie tych ludzi w mniej niż w tydzień jeśli tylko gdziekolwiek zapytają o pracę w naszym powiecie. Szwaczki, tapicerzy, stolarze, kierowcy - bez żadnych problemów. Najbardziej poszkodowany tu napewno jest przedsiębiorca. Mam nadzieję że uda się szybko odbudować fabrykę i pozycję na rynku.
Pretensje o wozy zawsze... Jakby były stare to źle jak nowe to źle sikawki konne niech wrócą i będzie dobrze. Powiem aby jedno. Ktoś z niedaleka zanim coś powiesz się zastanów żeby nie było tak że będziesz się modlił żeby przyjechali Jak najszybciej tym pięknymi czerwonymi samochodami
O tym, ze jutro ludzie nie bedą mieli gdzie iść do pracy to nikt nie napisał, ale zdjecia i reklamy pięknych i wycyckanych wozów strażackich to podstawa....
Dym widać z Namysłowa.
Meble Ropez, widać na zdjęciu...
Ropez
co to za zakład
