Kępno: ,,Wiadomości z Ratusza'' trafiły do mieszkańców

15 miesięcy minęło
24-stronicowe wydawnictwo ma charakter biuletynu informacyjnego. Mowa jest w nim o zdarzeniach, które miały miejsce w Kępnie. O wszystkich inwestycjach i przedsięwzięciach, które zdarzyły się w ciągu ostatnich 15 miesięcy, czyli od czasu ostatnich wyborów samorządowych. Jest też kalendarium ważniejszych wydarzeń, jakie miały miejsce w tych 15 miesiącach, jak również bardzo duża i precyzyjna informacja dot. gospodarki odpadami.

Tanim sumptem
Do realizacji tego przedsięwzięcia był zatrudniony podmiot zewnętrzny wybrany w drodze zapytań ofertowych - przyznaje burmistrz Piotr Psikus. - Robiliśmy to jak najbardziej oszczędnie, tanim sumptem. Zależało nam na tym, żeby dotrzeć do mieszkańców z informacją. Nie zależy nam na tym, żeby konkurować z lokalnymi mediami, bo nie taka jest rola tego biuletynu.
Biuletyn został wydany (papier gazetowy, żadna kreda) w nakładzie 7500 egzemplarzy. Dystrybuowany będzie przez Pocztę Polską. - Koszty powinny się zamknąć w kwocie ok. 8 tys. zł – mówi burmistrz.
Nie będzie to jednak, jak w przypadku niektórych samorządów kwartalnik, a tym bardziej miesięcznik. - Nie widzimy takiej potrzeby – zapewnia Psikus. - Aż tak dużo się u nas nie dzieje, żeby co dwa miesiące wydawać biuletyn – żartuje.

Pisze burmistrz do mieszkańców
W biuletynie poczesne miejsce zajmuje – opatrzony zdjęciem Piotra Psikusa - całostronicowy list burmistrza do mieszkańców.
- To jest jedyny tekst oficjalny (...), reszta to są informacje, informacje i jeszcze raz informacje – podkreśla włodarz miasta i gminy. Kartkujemy periodyk, szukając kolejnych zdjęć burmistrza. - Tu pan nie znajdzie, bo tak ma być – uprzedza burmistrz. - To jest biuletyn dla mieszkańców, o mieszkańcach, a nie o Piotrze Psikusie. Nie taka była idea. JUR

Więcej: we wtorkowym wydaniu Twojego Pulsu Tygodnia