Na noworoczne spotkanie, m.in. przy torcie i winie, zaprosili mieszkańców burmistrz Piotr Psikus i starosta Witold Jankowski. Z zaproszenia nie skorzystali jednak wójtowie wszystkich gmin powiatu kępińskiego, a i samych mieszkańców nawet ,,na lekarstwo’’ nie było. W czasie uroczystości doszło do spięcia między posłankami Joanną Lichocką (PiS) i Andżeliką Możdżanowską (PSL). O 500 złotych. A i kiedy Andrzej Rybiński zaprosił do twista, nie wszyscy tańczyli, jak im zagrano.
Kępno: Nie wszyscy tańczyli, jak im zagrano
W spotkaniu wzięła udział rekordowa liczba parlamentarzystów. Nie zabrakło oczywiście poseł Andżeliki Możdżanowskiej z PSL, z noworocznymi życzeniami pospieszyli też tego dnia do Kępna senator Łukasz Mikołajczyk oraz posłowie Joanna Lichocka, Tomasz Ławniczak i Piotr Kaleta z PiS.
Starosta Jankowski mówił m.in. o ,,ścisłej'' współpracy między wszystkimi, wchodzącymi w skład powiatu kępińskiego samorządami. Sęk w tym, że włodarzy tych samorządów – mimo wystosowanych przez Jankowskiego i Psikusa zaproszeń – na spotkaniu tym nie było.
Burmistrz Psikus nie kryje, że wspólnie ze starostą tą absencją byli zaskoczeni. – To świadczy o tym, że nie chcieli uczestniczyć – wyznaje. – Nie tak powinna wyglądać współpraca kolegów wójtów w ramach tego samego powiatu – podsumował.
Z życzeniami i zapewnieniami o wsparciu dla lokalnych samorządów pospieszyli za to parlamentarzyści.
- Ziemia kępińska i powiat kępiński (...) to prawdziwie ,,ziemia obiecana'' - mówił poseł Ławniczak, odnosząc się do tak nikłego bezrobocia na tym terenie. Przekonywał równocześnie, że ta ,,ziemia obiecana’’ potrzebuje dalszego impulsu. - Tym impulsem jest m.in. droga krajowa nr 11, którą trzeba zamienić w drogę ekspresową S11 - dowodził, przyznając, że już w poprzedniej kadencji podjęto decyzję o budowie pierwszego etapu obwodnicy Kępna. I że teraz przeszedł czas na drugi etap tej obwodnicy, na co zareagowała poseł Możdżanowska dowodząc, że i pierwszy, i ,,przyklepany’’ już wcześniej drugi etap obwodnicy to sukces nie tej, ale poprzedniej władzy.
Posłanka PSL zaapelowała też o zmodyfikowanie projektu uchwały ,,500+’’, tak środki były przyznawane na ,,każde’’, a nie jak w wielu przypadkach dopiero na drugie dziecko.
- Ja bardzo przepraszam, ale chciałam, żeby to było miłe spotkanie – ripostowała oburzona takim stawianiem sprawy posłanka PiS. - To jest spotkanie noworoczne. Pani poseł Możdżanowska lubi uprawiać politykę przy każdej okazji, również takiej. Pani poseł miała 8 lat na pomoc samotnym matkom, szkoda, że tych 8 lat nie wykorzystała - oświadczyła.
Potem był już tylko koncert Andrzeja Rybińskiego, a ten postanowił zmobilizować publiczność do zatańczenia twista. Efekt? Jednym z pierwszych, który zerwał się do tańca był wiceprzewodniczący rady miejskiej Andrzej Stachowiak w towarzystwie żony, nie gorszy postanowił by
przewodniczący rady powiatu Stanisław Baliński. W rytm twista próbował też podrygiwać starosta Witold Jankowski, namowom artysty ulegli też senator Możdżanowska i sołtys Myjomic Paulina Solska. Wydawało się jednak, że parkiet należy w tym momencie do wicestarosty Grażyny Jany, wspieranej dzielnie przez męża.
Jednak burmistrz Piotr Psikus i jego zastępca Artur Kosakiewicz tańczyć nie chcieli (ten drugi chociaż klaskał). – Z przyczyn osobistych – tłumaczył się później Psikus. Reszta też nie twistowała.
Po koncercie zaproszono wszystkich uczestników spotkania na tort i wino. Tort był smaczny. Wino? Nie wszyscy pili. RED
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj