Podczas otwarcia kępińskiego biura poselsko-senatorskiego PiS ks. proboszcz Jerzy Palpuchowski wyraził nadzieję, że ,,Prawo i Sprawiedliwość będzie wiecznie''. - Bo jakoś tak mało tych korzeni PiS jest w tym rejonie – mówił zatroskany. - Bo władze, z jednej i drugiej strony, tak myślę, że są przychylne, a jak co, to za ucho bym pociągnął - żartował, spoglądając na stojącego tuż obok burmistrza Piotra Psikusa. Proboszcz nie szczędził też święconej wody, kiedy przyszło poświęcić nowy lokal.