36-letni Ukrainiec spadł lub skoczył z wiaduktu. Nie żyje.

Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło 19 grudnia około godz. 19.30 na wiadukcie Syców – Wschód (na 83. kilometrze trasy S8 w kierunku Wrocławia). Na miejsce zadysponowano zastępy z JRG Syców, OSP Perzów oraz JRG Kępno, wezwano też karetkę pogotowia ratunkowego oraz policję.

- Pierwsze na miejsce dotarły zastępy JRG Syców – mówi kpt. Paweł Michalski, oficer prasowy KP PSP w Kępnie. - Po dotarciu na miejsce zdarzenia stwierdzono, że na drodze S8 leży mężczyzna, który prawdopodobnie spadł lub skoczył z wiaduktu. Przybyły na miejsce Zespół Ratownictwa Medycznego stwierdził zgon osoby poszkodowanej

 - 36-letni obywatel Ukrainy najprawdopodobniej spadł lub skoczył z wiaduktu, w wyniku czego poniósł śmierć na miejscu – mówi sierż. Rafał Stramowski, rzecznik prasowy KPP w Kępnie.

Na miejscu zdarzenia pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem prokuratora. Przez około 2,5 godziny droga w kierunku Wrocławia była zablokowana, wyłączony został jeden pas jezdni. RED