Mistrzowie Polski pokonali Zagłębie Lubin
Organizatorem spotkania, które oglądał komplet publiczności była Polonia Kępno. Dla kieleckiego zespołu był to pierwszy sparing w rozpoczętym 1 sierpnia okresie przygotowawczym do sezonu. W ekipie trenera Talanta Dujszebajewa nie zagrali jego syn Alex, który ma drobne problemy z łokciem
oraz Karol Bielecki, któremu doskwiera uraz stopy.
Dochód z aukcji zostanie przeznaczony na leczenie Przemysława Słupianka. Licytowano pamiątkowe koszulki, ufundowane przez ZPRP, VIVE Kielce i Zagłębie Lubin. Podczas meczu zebrano kwotę 20.500 zł na dalszą rehabilitację Przemka.
Pierwsza połowa to bardzo dobra gra Sławomira Szmala, który do 15 minuty miał skuteczność zbliżoną do 50 procent, a potem niewiele niższą. Po wyrównanym pierwszym kwadransie, kielczanie zaczęli zmuszać lubinian do błędów i odskoczyli na kilka bramek. W 7. minucie swoją pierwszą bramkę dla „żółto-biało-niebieskich” rzucił Janc, a w 18. - Mamić. Kilka bardzo widowiskowych bramek zdobył Manuel Strlek.
W drugiej części nieco słabiej zagrał środek kieleckiej defensywy i kołowy Zagłębia, Michał Stankiewicz, miał sporo okazji do bezkarnych rzutów. Zdobył 9 bramek, ale znów po 15 minutach zespół z Lubina zaczął się gubić. Kielczanie kilka razy skontrowali i powiększyli prowadzenie.
Ostatecznie Vice Tauron wygrało 36:30, mimo drobnej kontuzji, jakiej w drugiej części spotkania nabawił się Krzysztof Lijewski. - Były momenty ostrej i dynamicznej gry, ale też fragmenty przestoju i luzu. Ale nie można się dziwić, bo jesteśmy w okresie przygotowawczym. To nie był mecz o punkty, tylko sparing o punkty w szczytnym celu i fajnie, że zagraliśmy tutaj dla kibiców - mówił rozgrywający Vive Tauron.
Inny zawodnik z tej pozycji i także wychowanek Ostrovii Bartłomiej Jaszka nie pojawił się na parkiecie. Kierował swoim zespołem z boku boiska. Wynik niekorzystny, ale gra Zagłębia momentami wyglądała znakomicie.
Oba zespoły otrzymały z rąk Prezesa Zarządu KKS Polonia Karola Szuberta pamiątkowe puchary. Najlepszymi zawodnikami meczu wybrano Michała Stankiewicza oraz Julena Aginagalde. Nowy sezon w PGNiG Superlidze rozpoczyna się 2 września. KS
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj